Remove ads by subscribing to Kanka or enabling premium features for the campaign.

Elfi kuglarz ponad wszystko starający się odnaleźć swojego gryfa. Mroczne siły bez problemu wykorzystują jego słabości. 

Johua dowiedział się o śmierci rodziców i zaginięciu siostry dzień po ponownym spotkaniu z kapłanem. Aktualnie podszywa się pod szlachcica Michaela, którego Książe Bechafen przyjął na służbę jako przybocznego. 


Ściągnięty w tajemniczy sposób na wyspę razem ze swoim bratem, gdzie umysł nawiedził mu dziwny byt, nazwany przez elfa "Towarzyszem". Próbował zaatakować Hathila i zwrócić mieszkańców osady przeciwko niemu. Opuścił wyspę przez portal wcześniej paląc karczmę. Trafił do lasów w Kislevie bez Baga.  


Podróżował w trupie cyrkowej z rodzicami, siostrą, bratem i kilkoma innym członkami trupy. Było z nami dwóch mutantów (rodzice nie pozwalają mi o nich mówić nikomu) oraz kilkoro ludzi i niziołków. Tym co go wyróżniało, był jego wierny gryfek Bag. Ludzie lubili go głaskać oraz brać go sobie na rękę, prawdziwa atrakcja.

Johua miał większe ambicje niż jeżdżenie po wsiach ku uciesze gawiedzi, chciałby zostać kimś więcej, i znaczyć coś więcej biz obwoźny cyrk. Chciał dołączyć do jakiejś grupy poszukiwaczy przygód i razem z nimi podejmować się różnych wyzwań. Postanowił wiec po omówieniu tego z całą rodziną, wyruszyć swoja ścieżką. Rodzice go zrozumieli i wsparli tą decyzję.

Cytat

Jakimś cudem zawsze ucieka psi syn

~Zigmunt, kapłan bitewny Sigmara