Remove ads by subscribing to Kanka or enabling premium features for the campaign.
Caserta, 10 stycznia 1576 r.
Szanowni Członkowie Tajnej Rady,
Śpieszę Wam ze smutkiem donieść, że nasz dotychczasowy partner, a do tego uczestnik spotkań naszej Rady, kupiec Averardo Corraprara, okazał się naszym wrogiem i nie waha się wykorzystywać naszej przychylności, aby działać skrycie przeciw nam! Przed dwoma dniami moi ludzie schwytali szpiegów pracujących dla kupca, którzy zbierali informacje na temat moich kluczowych ze strategicznego punktu widzenia posiadłości. Szczęśliwie moja straż przyłapała ich na próbie przekupstwa i włamania.
Z tego względu zmuszony jestem powiadomić Was, że pan Corraprara najwyraźniej działa przeciwko naszym interesom i nie możemy być pewno co do jego lojalności i uczciwości. Jak wiecie, nie dostarczył nam także dotąd żadnych, przydatnych informacji dotyczących wiadomej Wam sprawy, a miał czelność sugerować nam, że jego handlowy biznes ponosi koszty związane z realizacją tego, o co go poprosiliśmy w październiku. Z tego względu uważam, że kupiec Corraprara winien zostać wykluczony z kręgu uczestników spotkań Tajnej Rady i nie powinniśmy dłużej polegać na jego usługach w sprawach wymagających dyskrecji.
Sugeruję też ponowne rozważenie, czy należy angażować się w przedsięwzięcie mennicze. Obawiam się, że i ono posłuży kupcowi do oszukania nas i przyniesie korzyści głównie, lub wyłącznie jemu, a nie nam. Pamiętajmy, że to my ponosimy największe ryzyko polityczne związane z tą mennicą!
Z uwagi na zaistniałe okoliczności, zmuszony jestem też wycofać wszelkie koncesje handlowe dla Familii Corraprara na moich ziemiach, w mych miastach, zamkach i portach. Transporty i gońcy Familii będą na mych traktach zatrzymywani i zawracani, a jeśli zajdzie podejrzenie działań szpiegowskich z ich strony, zostaną aresztowani, o czym powiadomiłem już pana Corraprarę i jego wspólników.
Wam sugeruję podjęcie podobnych działań, gdyż nie możecie być pewni, dla kogo w rzeczywistości pracuje kupiec, ani komu służy - jestem jednak przekonany, że nie jesteśmy to my!
W celu przedyskutowania zaistniałej sytuacji, proponuję zebranie Tajnej Rady 25 stycznia w mieście Salicenza, gdzie ugościć nas może messer Renzo del Gaudi.
Z poważaniem,
Vittorio di Stravici, hrabia Masturcji, Caserty itd.
Zamek Varlanzorra, 15 stycznia,
Do wiadomości członków Tajnej Rady,
Uważam, że Stravici stanowczo przesadza. Kupiec nie jest tak groźny jak mu się wydaje. Niemniej propozycję spotkania przyjmuję, chce też poruszyć na niej sprawę szwingrytów, która staje się coraz bardziej paląca.Z poważaniem,
Agostino di Mozzenigo, hrabia Varlanzorry, Caladorio del Vico (...)
Vicoraddo, 17 stycznia 1576
Do Tajnej Rady,
Przyjaciele, powstrzymajmy się przed pochopnymi działaniami. Pan Corraprara z pewnością nam wszystko wyjaśni, jeśli go o to poprosimy.A jeśli tego nie zrobi, wtedy należy wyciągnąć wobec niego konsekwencje. Rozumiem natomiast oburzenie Pana Stravici, który odkrył, że słudzy kupca go szpiegują. Sądzę, że sprawa da się jednak jakoś wyjaśnić. Zaproszenie na spotkanie przyjmuję. Do zobaczenia w Salicenzie!
Giovanni di Firenze, hrabia Vicoraddo, Cortoleda itd.
Lamborgetti, 18.01.1576
Do Tajnej Rady, w odpowiedzi na wezwanie h. Stravici,
Kupiec Corraprara zasługuje na krytykę i jego działania uważam za karygodne. W pełni utożsamiam się z hrabia Stravicim i cieszę się, że prawdziwa twarz kupca zaczyna być przez nas odkrywana. Sprawa ta wymaga wyjaśnienia i zakończenia. Od siebie dodam, że kupiec miał swój udział we wprowadzeniu tego skandalicznego podatku na budowę katedry. Wiem, że aktywnie popierał jego ustanowienie i to mogło ośmielić Biskupa do działania w tym kierunku.
Spotkanie jest potrzebne, gdyż zabrakło naszego zdecydowanego, wspólnego oporu przeciwko tej, niepotrzebnej i szkodliwej daninie. Chce aby dyskusja na jej temat także pojawiła się wśród poruszonych tematów.
Z wyrazami szacunku,
Amadeus da Orsini, hrabia Lamborgetti itp.
16 Stycznia Veruggia,
Do wiadomości członków rady,
Jestem zszokowany wiadomościami, które do mnie dotarły, jednak uważam, że powinniśmy zastanowić się poważnie nad odrzucaniem propozycji, jak została nam przedłożona. Nie ma podstaw, żeby sądzić, iż wszystkie przedsięwzięcia podejmowane z kupcem Averardo Corraprara są szkodliwe - tak dla nas, jak i naszych kies. Nie wiem co dokładnie powiedzieli, Hrabiemu Straviciemu, ludzie których pochwycili w swoje sidła przedstawiciele straży, dlatego wstrzymam się od podejmowania jakichkolwiek kroków, aż nie uda nam się porozmawiać w cztery oczy.
Dodatkowo, nie widzę, żadnych dowodów, że to sam Averardo Corraprara chciał szpiegować Hrabiego Straviciego, wszak familia jest dosyć spora i kupiec nie ma kontroli nad wszystkimi jej członkami.
Zaproszenie na spotkanie przyjmuję z największą przyjemnością i stawię się 25 Stycznia, po urodzinach mego kuzyna.
Z wyrazami szacunku dla całej rady
Baron Orlando di Castiliogne